To była pierwsza sobota sierpnia. Marcin – jak zwykle na początku miesiąca – patrzył na stan finansów swojej rodziny. Nagle krew się w nim zagotowała i aż przeklął. A to sk…..ny… Kiedy Joasia to usłyszała zaraz przybiegła do pokoju Marcina, aby zobaczyć, co się stało. Okazało się, że bank Marcina w ostatnim dniu miesiąca niespodziewanie naliczył sobie łącznie prawie 50 złotych za prowadzenie konta i przelewy w ubiegłym miesiącu. Jak to możliwe – przecież do tej pory przelewy internetowe były darmowe, a opłata za prowadzenie konta wynosiła: 0 złotych ? Marcin wkurzony zaraz zadzwonił na infolinię swojego banku. Tym razem aż go cholera brała, kiedy ponad pól godziny musiał słuchać jakiejś kretyńskiej muzyczki, która raz na 2 minuty przerywana była informacją: „Jesteś siódmy w kolejce – aby uzyskać połączenie, pozostań na linii”. Po 37 minutach udało mu się wreszcie doczekać konsultanta banku, aby wyjaśnić, skąd ta prowizja banku. Po drugiej stronie telefonu jakaś ugrzeczniona panienka wyjaśniła mu: „Od 1 sierpnia tego roku nasz bank wprowadził opłatę za prowadzenie konta w wysokości 30 złotych miesięcznie oraz opłatę za każdy przelew w wysokości 5 złotych. Wynika to z tego, że 3 miesiące temu nasz bank dokonał zmiany Regulaminu oraz Tabeli opłat, o czym został Pan poinformowany w wiadomości e-mail, którą mógł Pan przeczytać w zakładce „Wiadomości” po zalogowaniu się do swojego konta. To, że Pan tego nie zrobił to Pana wina”. Zirytowany Marcin rozłączył się i zadzwonił do Pawła, znajomego adwokata. Ten zaś mu podpowiedział świetne rozwiązanie: „Załóż sobie podstawowy rachunek płatniczy”.
Podobna sytuacja wynikła w setkach tysięcy polskich rodzin, w tym także i w mojej. Ogromnie mnie to irytuje to, że chociaż podpisałem umowę z bankiem na określonych warunkach to każdy bank może sobie jednostronnie zmienić te warunki poprzez zwykłą zmianę swojego regulaminu albo tabeli opłat. A w ostatnich miesiącach zjawisko podwyższania wszelkich opłat stała się swoistą plagą. Kolejne banki zmieniają swoje regulaminy i cenniki usług. Niemal wszystkie banki – jak za dotknięciem różdżką – dokonują zwiększenia opłat za prowadzenie konta, różnorakich prowizji oraz cen za korzystanie z kart.
„A co mi tam te 30 złotych miesięcznie?” – możesz pomyśleć. Teoretycznie wydaje się, że to nie aż tak dużo, ale popatrz na to w ten sposób: Za produkt, który jeszcze niedawno miałeś np. za darmo, musisz teraz płacić aż 30 złotych miesięcznie, czyli 360 złotych rocznie, a po 5 latach – 1800 zł. Tymczasem rachunek bankowy zwykle zmieniamy raz na 10 lat, dzięki czemu pozbawiamy się jednej przyzwoitej pensji w kwocie 3.600 złotych…
Tymczasem ja osobiście uważam, że to banki nam powinny płacić za to, że przechowujemy u nich nasze pieniądze, ponieważ to one nimi obracają, pożyczają je i na tym zarabiają. Jednak na skutek – moim zdaniem – fatalnej polityki Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła wysokość stóp procentowych nieomal do zera, trzymając obecnie pieniądze w banku prawie nie zarabiamy na tym żadnych odsetek. Co więcej, realnie na tym tracimy, bo faktycznie płacimy bankom za to, że mają one u siebie nasze pieniądze, gdyż pobierają one od nas różnorakie opłaty i prowizje.
Co zatem zrobić, aby mieć konto bankowe i jednocześnie nie płacić za to bankowi? Otóż jest na to pewien sposób.
Dziś bowiem pragnę Cię zachęcić, abyś skorzystał z tzw. podstawowego rachunku płatniczego. Jest to bardzo mało znana (bo „ukrywana” przez banki), ale przydatna i praktyczna możliwość przewidziana w prawie, która zapewnia Ci bezpłatne konto oraz dostęp do kilku podstawowych czynności bankowych, jak np. przelewy, wypłaty z bankomatu lub też wpłaty gotówki do wpłatomatu.
Czym jest podstawowy rachunek płatniczy ?
Podstawowy rachunek płatniczy jest to specjalne, bezpłatne konto osobiste o uproszczonym charakterze dla konsumentów, którzy nie posiadają żadnego rachunku w jakimkolwiek innym banku lub SKOK-u. Różni się ono od zwykłych rachunków bankowych tym, że zasady dotyczące tego rachunku nie określa sobie dowolnie bank, ale są one ściśle określone ustawowo.
Obowiązek prowadzenia podstawowego rachunku płatniczego przez każdy bank
Każdy bank i każda Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa (tzw. SKOK) w Polsce ma obecnie narzucony przez przepisy prawne obowiązek prowadzenia takiego rachunku. Nie wynika to jednak wcale z „dobrej woli” tych instytucji. Obowiązek taki został bowiem nałożony na instytucje bankowe tzw. dyrektywą Unii Europejskiej PAD oraz ustawą z dnia 19 sierpnia 2011 r o rachunkach płatniczych (tj. Dz.U. z 2020 r. Poz. 794) i miał na celu zachęcić do założenia rachunków bankowych te osoby, które do tej pory ich nie posiadały (np. osoby starsze, przeciwnicy bankowości, itp.).
Natomiast żaden bank lub SKOK celowo nie chwali się klientom, że coś takiego ma w swojej ofercie (ani tym bardziej nie reklamuje tego typu konta), ponieważ ustawowo określone jest, że jest ono bezpłatne (zaś banki wolą przecież na nas zarobić). Dlatego też chcąc założyć taki rachunek musisz tego wprost zażądać od pracownika banku lub SKOK-u, ponieważ sam on nam tego z pewnością nie zaproponuje.
Jeżeli zaś dany bank nie będzie prowadził takiego konta to może być na niego nałożona ogromna grzywna.
Kto może założyć podstawowy rachunek płatniczy?
Pierwszy warunek jest taki, że rachunek podstawowy może założyć jedynie konsument, czyli nie może go posiadać przedsiębiorca.
Drugim zaś – i najważniejszym warunkiem – jest natomiast to, że rachunku takiego nie może założyć osoba, która posiada jakikolwiek inne konto w naszym kraju w walucie polskiej.
Założeniu podstawowego rachunku płatniczego nie stoi zatem na przeszkodzie posiadanie konta w innej walucie, np. w dolarze amerykańskim, franku szwajcarskim, czy też w euro.
Musisz też pamiętać, że bank na pewno sprawdzi poprzez centralną informację o rachunkach, czy posiadasz już rachunek płatniczy w jakimkolwiek innym banku lub SKOK-u.
Jeżeli jednak masz już w Polsce jakiekolwiek konto złotówkowe (z którego np. jesteś niezadowolony, bo bank Cię słono kasuje za każdą czynność), a chciałbyś założyć podstawowy rachunek płatniczy to wystarczy, że je wcześniej zlikwidujesz.
Natomiast gdybyś – posiadając już podstawowy rachunek płatniczy – założył sobie drugie, „tradycyjne” konto w innym banku, to wówczas Twój bank automatycznie się o tym dowie i wypowie Ci rachunek podstawowy, bo rachunku takiego nie może mieć osoba, która posiada jakiekolwiek inne konto.
Jakie możliwości daje nam podstawowy rachunek płatniczy i w jakim zakresie jest on bezpłatny?
Podstawowy rachunek płatniczy jest kontem, z którego możemy normalnie korzystać w zasadzie tak jak z każdego normalnego rachunku bankowego. Nie ma żadnych ograniczeń co do wysokości kwot, które można na nim posiadać (możesz mieć na nim np. 5 milionów złotych). Należy jednak pamiętać, że jedynie kwota środków nieprzekraczająca równowartości w złotych 100.000 Euro jest gwarantowana – tak jak w przypadku każdego innego konta – w całości przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Warto też pamiętać, aby – zakładając konto – złożyć bankową dyspozycję na wypadek śmierci, o czym pisałem w 52. odcinku mojego bloga – czytaj.
Co do zasady podstawowy rachunek płatniczy jest bezpłatny, ale należy pamiętać, że jedynie w ustawowo określonym zakresie. I tak:
a) Brak jest opłaty za prowadzenie podstawowego rachunku płatniczego.
Oznacza to, że bank lub SKOK zobowiązany jest prowadzić podstawowy rachunek płatniczy w zakresie krajowych transakcji płatniczych nieodpłatnie.
Jest to zatem spora oszczędność, gdyż obecnie za prowadzenie „zwykłych” rachunków większość banków albo pobiera od nas od kilku do nawet kilkudziesięciu złotych miesięcznie albo też wprawdzie zwalnia nas z tej opłaty, ale pod niełatwym do spełnienia warunkiem np. wpływu wynagrodzenia na to konto w wysokości od kilkuset do kilku tysięcy złotych miesięcznie.
b) Pierwsze 5 transakcji płatniczych (np. przelewów, zleceń stałych) w ciągu miesiąca jest darmowe.
Oznacza to, że szósta i każda następna transakcja płatnicza może już być płatna (a zatem – znając banki – raczej na pewno będzie). Nie oznacza to jednak, że koszt takiego przelewu bank może sobie dobrowolnie określić na horrendalnie wysoką kwotę (np. 100 zł), aby Cię „zniechęcić” do tego typu konta. Zgodnie bowiem z prawem, opłaty te nie mogą być wyższe od opłat najczęściej stosowanych przez dany bank przez ostatnie 12 miesięcy w odniesieniu do tego typu transakcji.
W przeciwieństwie do tego na niektórych „zwykłych” rachunkach bankowych przelewy kosztują od kilkudziesięciu groszy nawet do kilku lub kilkunastu złotych.
c) Nieograniczone darmowe korzystanie z bankomatów lub wpłatomatów w Polsce należących do banku, w którym mamy podstawowy rachunek płatniczy.
Oznacza to, że w bankomatach i wpłatomatach należących do naszego banku możemy dokonywać nielimitowaną liczbę bezpłatnych operacji, np. wpłat i wypłat.
d) Pierwsze 5 operacji w bankomatach lub wpłatomatach obcych banków jest bezpłatna.
Oznacza to, że szósta i każda następna operacja w bankomatach lub wpłatomatach nie należących do banku, w którym mamy to konto, będzie już płatna. Jednak kosztu takiej operacji bank nie może sobie dowolnie określić na zbyt wysoką kwotę, gdyż zgodnie z prawem opłaty te nie mogą być wyższe od opłat najczęściej stosowanych przez ostatnie 12 miesięcy przez ten bank w odniesieniu do tego typu transakcji.
e) Dokonywanie wpłat pieniężnych na swój rachunek bankowy oraz dokonywanie wypłat gotówki z tego rachunku w placówce naszego banku, w godzinach pracy tego banku.
Nasz bank zgodnie z prawem musi zapewnić nam możliwość dokonywania wpłat i wypłat gotówkowych w swoich placówkach. Dopuszczalna jest jednak także i ewentualność transakcji za pośrednictwem internetu, o ile ten bank oferuje taki dostęp. Bank nie może jednak oferować podstawowych rachunków płatniczych, z których korzystanie odbywałoby się wyłącznie za pomocą internetu do rachunku, chyba że bank ten oferuje wyłącznie usługi świadczone za pomocą internetu.
f) Brak jest opłaty za wydanie i posiadanie karty płatniczej.
Oznacza to, że bank lub SKOK zobowiązany jest Ci wydać kartę płatniczą za darmo i nie płacisz też za jej posiadanie. Jest to zatem pewna oszczędność, gdyż przykładowo ja osobiście płaciłem ostatnio 7 złotych miesięcznie za posiadanie karty (czyli 84 zł rocznie).
Kiedy warto założyć podstawowy rachunek płatniczy?
Podsumowując uważam, że podstawowy rachunek płatniczy jest bardzo dobrą opcją dla tych osób, które korzystają z banków w niewielkim zakresie, a nie chcą dać „zarobić na sobie” bankom (lub SKOK-om). Jeśli zatem zwykle dokonujesz kilku przelewów w miesiącu (np. płacisz za mieszkanie, gaz, prąd, telefon i internet) to taki rachunek w zupełności Ci wystarczy. Tym bardziej, że wówczas będzie on dla Ciebie bezpłatny. A nawet jeśli wykonasz jedną lub też dwie operacje ponad ten limit to będzie Cię to i tak niewiele kosztowało.
Poza tym rachunek ten jest korzystny dla osób, które na co dzień posługują się gotówką i wystarczy im jedynie, że w ogóle posiadają jakiekolwiek konto, które nie generuje żadnych kosztów.
Jeżeli jednak wiesz, że wykonujesz dużą ilość przelewów w ciągu miesiącu albo też potrzebujesz korzystać z wielu innych lub też bardziej skomplikowanych usług bankowych to stanowczo Ci odradzam taki rachunek. Wówczas po prostu poszukaj sobie tradycyjnego rachunku bankowego w możliwie jak najkorzystniejszej cenie.
Jeżeli podoba Ci się idea niniejszego bloga to proszę o jego udostępnienie, polubienie lub skomentowanie – dzięki temu ma on szanse dotarcia do szerszego kręgu odbiorów, a być może wśród nich są osoby, które bardzo potrzebują zawartych w nim informacji. Polecam także zapisanie się na mojego Newslettera – wtedy nie umknie Ci żaden odcinek tego bloga, a także polubienie mnie na Facebook-u.
Powyższe zdjęcie wykonałem w Chorwacji.
Copyright © 2020 Rafał Ganowski