Przejdź do treści

68. Trzecie Urodziny mojego bloga. 10 najważniejszych porad z tego bloga „w pigułce”, dzięki którym unikniesz wielu kłopotów

Drodzy Czytelnicy 🙂 Dziś mam przyjemność świętować z Wami Trzecie Urodziny mojego bloga. Przeszedł więc on już niełatwy okres „wieku niemowlęcego”, a teraz staje się powoli coraz dojrzalszy.

Trzy lata temu, tj. w dniu 12 lutego 2019r., ukazał się bowiem pierwszy odcinek mojego bloga – tutaj. Jest to dla mnie osobiście niezwykłe, gdyż nie miałem wówczas zupełnie pojęcia, czy będę umiał (i miał motywację) aż tak długo pisać dla Was – w końcu mogłem przecież zniechęcić się już po kilku częściach.

Przez te 3 lata (a szczerze mówiąc to i dłużej, bo początkowo publikowałem na fb) jestem tu z Wami i staram się dzielić swoim doświadczeniem i wiedzą. To był jeden z najbardziej zaskakujących i najpiękniejszych okresów w moim życiu, choć często nie było łatwo. Nie zawsze miałem chęć i siłę zabierać się za pisanie kolejnej części bloga. Czasem też miałem okresy przerw, choć raczej wynikały one z przyczyn losowych.

Nigdy nie pisałem tego bloga dla pieniędzy, ale z pasji i chęci zwielokrotnienia mojej pomocy Czytelnikom za pośrednictwem internetu. Zresztą do tej pory nie zarobiłem ani złotówki na tym blogu (choć wcale nie uważam, że „zmonetaryzowanie” bloga to coś złego i być może w przyszłości także będę chciał to uczynić).

Mój blog zmieniał się także pod względem treści. Początkowo bowiem pisałem tam głównie proste porady prawne. Z biegiem jednak czasu pojawiły się tam odcinki o wiele bardziej zaawansowane – i to nie tylko z dziedziny prawa, lecz także i finansów osobistych, ekonomii, czy też polityki. I to właśnie one cieszyły się największą popularnością.

Najpopularniejsze odcinki bloga

Absolutnie najpopularniejszym tekstem na moim blogu był odcinek 58, który odwiedziło do tej pory łącznie 28.695 osób. A o to pierwsze 6 najczęściej czytanych odcinków mojego bloga:

1. Odcinek 58: Dlaczego warto płacić gotówką i ograniczyć korzystanie z karty. 11 powodów – czytaj.

2. Odcinek 51: Czy grozi nam likwidacja gotówki? – czytaj.

3. Odcinek 42: Inflacja, co robić i jak się przed nią bronić? 10 sposobów, jak zapobiegać inflacji – czytaj.

4. Odcinek 15: Fałszywy podpis na dokumencie – czytaj.

5. Odcinek 32: Pięć rzeczy, które należy zrobić przed śmiercią – czytaj.

6. Odcinek 54: Jak bezpiecznie kupić mieszkanie – cz. 5. Depozyt notarialny – czytaj.

A jak Wy, moi Drodzy Czytelnicy, oceniacie mój blog? Czy jest on już według Was dojrzalszy i lepszy niż w początkowym okresie? Które odcinki uważacie za najlepsze? Proszę, napiszcie w komentarzu Wasze opinie na ten temat. 🙂

Moje dalsze plany

Jakie są moje dalsze plany? Otóż – z uwagi na coraz niższe czytelnictwo w naszym kraju – od dłuższego czasu myślę nad przejściem także w inne media, np. aby zacząć kręcić filmy (np. YouTube), albo też i podcasty, które byłyby częścią tego bloga.

Nie ukrywam też, iż w ostatnim czasie nieco mniej się zajmowałem Krótki Poradnikiem Prawnika, gdyż musiałem poświęcić dużo pracy na rozwój mojego nowego bloga podróżniczego. Celem tego nowego bloga pt. „Podróże ku wolności” jest zaś pokazanie odwiedzanych przeze mnie miejsc na świecie, ale z punktu widzenia 3 podstawowych wartości, których poszukuję w trakcie podróży. Są to: WOLNOŚĆ, DOBRE PRAWO oraz PRORYNKOWA GOSPODARKA. Znajdziesz go tutaj.

10 najważniejszych porad z tego bloga „w pigułce”

Z Okazji zaś III Urodzin mojego bloga postanowiłem zaprezentować Wam coś specjalnego. Otóż wybrałem dla Was 10 najważniejszych porad z tego bloga „w pigułce” (według mojej subiektywnej oceny), dzięki którym unikniesz wielu kłopotów. Oto one:

1) Zawsze przeczytaj umowę, zanim ją podpiszesz

Mimo, że wydaje się to absolutną podstawą to niestety muszę z przykrością stwierdzić, iż większość osób nie czyta umów, które popisuje. Tymczasem jest to zdecydowanie najważniejsza i kluczowa zasada. Nigdy nie podpisuj umowy, z którą się nie zapoznałeś i której nie rozumiesz. Każda umowa zawiera bowiem zobowiązania, z których będziesz musiał się wywiązać – pod rygorem jakiś sankcji (np. kar umownych). Dlatego musisz dobrze poznać te zobowiązania, zanim je zaciągniesz. Nigdy zaś nie słuchaj tego, co „obiecuje” Ci pięknymi słowami druga strona umowy (gdyż zwykle to ona ma interes w jej podpisaniu) tylko po prostu sam przeczytaj umowę. Jako prawnik przez wiele lat spotkałem się z setkami przypadków ludzi, którzy podpisali „w ciemno” umowę, ufając drugiej stronie, a potem gorzko tego żałowali. Ostatnio poznałem osoby, które straciły kilkaset tysięcy złotych, bo zawarli bezrefleksyjnie niekorzystną dla nich umowę. Jeśli zaś po przeczytaniu umowy nadal jej nie rozumiesz – to jej nie podpisuj, lecz koniecznie skonsultuj się z adwokatem.

Tę poradę, a także inne bardzo ważne zasady ważne przy zawieraniu każdej umowy, znajdziesz w 30. odcinku tego bloga pt. „Mój „Dekalog” dotyczący umów – 10 rzeczy, na które warto zwrócić uwagę przy zawieraniu umowy, aby Cię nie oszukano”czytaj.

2) Napisz testament (szczególnie jeśli chcesz zmienić kolejność dziedziczenia ustawowego)

Najpierw ustal swoich spadkobierców ustawowych. Innymi słowy, dowiedz się (np. od prawnika), kto konkretnie dziedziczyłby dzisiaj bezpośrednio po Tobie na podstawie dziedziczenia ustawowego i w jakim udziale ułamkowym. Testament warto sporządzić bowiem w sytuacji, gdy chcesz zmienić kolejność dziedziczenia po sobie, która wynikałaby z dziedziczenia ustawowego. Przykładowo, jeśli masz żonę i dwójkę dzieci to oni po Tobie dziedziczą po 1/3. Jeśli więc są to akurat te osoby, które sam widziałbyś w roli Twoich spadkobierców to nie musisz pisać testamentu. Jeśli jednak Twoja aktualna wola jest inna niż wynikająca z dziedziczenia ustawowego to powinieneś jak najszybciej sporządzić testament. Dlatego być może warto już dziś to przemyśleć i sporządzić.

Tę poradę, a także inne bardzo ważne sprawy, które musisz załatwić jeszcze za życia, znajdziesz w 32. odcinku tego bloga pt. „Pięć rzeczy, które należy zrobić przed śmiercią” – czytaj.

3) Jeśli masz jakiś problem prawny to nie udawaj, że „znasz się na wszystkim” (a więc też i na prawie) i że „wyczytasz to w Googlach”, ale nie zwlekaj i idź do prawnika na profesjonalną poradę prawną

Wielokrotnie w swojej praktyce spotykałem się z taką sytuacją, że ktoś wcześniej nie poradził się prawnika, a następnie wszystko „zepsuł” w swojej sprawie. Wypływa to najczęściej z 2 przyczyn: Po pierwsze, wynika to z tego, że w naszym kraju niestety jest tak, że Polacy „znają się na wszystkim” (dodam, że często są to osoby dobrze sytuowane). Po drugie, w Polsce panuje błędne przekonanie, że koszt takiej porady prawnej jest wysoki. Tymczasem jest to nieprawda. Wbrew zaś powszechnemu przekonaniu – prawo jest bardzo nieintuicyjne, tzn. w prawie często jest zupełnie odwrotnie, niż wydawałoby się, że powinno być. Ponadto, w Polsce zarówno przepisy prawne, jak też i orzeczenia sądowe zmieniają się „jak w kalejdoskopie”. Dlatego też nie łudź się, że jeżeli przeczytasz w godzinę lub dwie jakieś artykuły w internecie to na pewno zrobisz to dobrze. Pamiętaj też, aby zwrócić się o poradę do profesjonalnej kancelarii, tj. do Kancelarii Adwokackiej lub Kancelarii Radcy Prawnego.

Tę radę, a także inne dotyczące porad prawnych, znajdziesz w 37. odcinku tego bloga pt. „Dlaczego warto skorzystać z porady prawnej? 10 powodów ” – czytaj.

4) Spisz skład swojego majątku i miejsce jego przechowywania

W rzeczywistości nikt oprócz Ciebie nie wie, jaki masz majątek i w którym miejscu go przechowujesz. I tak np. – oprócz mieszkania i auta (które podlegają wpisom do publicznych rejestrów, tj. do ksiąg wieczystych i rejestru pojazdów) – możesz przecież posiadać kilka kont bankowych, lokat oszczędnościowych, parę uncji złota czy też kilka sztuk obligacji, akcji lub kryptowalut. Z tego właśnie powodu proponuję Ci – w celu ułatwienia Twoim Bliskim odnalezienia tego majątku po Twoim odejściu – abyś spisał całkowity skład swego majątku oraz miejsca jego przechowywania. W innym wypadku Twoja Rodzina może nigdy go nie odnaleźć i w całości on przepadnie.

Tę radę, a także inne dotyczące ochrony Rodziny, znajdziesz w 40. odcinku tego bloga pt. „Jak zabezpieczyć swoją Rodzinę? 10 praktycznych porad” – czytaj.

5) Nie trzymaj biernie pieniędzy „w skarpecie” lub na nieoprocentowanym rachunku, ale zrób tak, aby na Ciebie „pracowały”

Jest to najbardziej podstawowa reguła w czasach wysokiej inflacji. Załóżmy, że trzymasz w domu np. 10.000 zł, które oszczędziłeś swoją ciężką pracą. Powiedzmy, że mógłbyś dziś za nie kupisz 5 rowerów Twojej ulubionej marki. Jeżeli realna inflacja wyniesie kilkanaście procent to za nieco ponad rok kupisz za te pieniądze już tylko 4 rowery, a za dwa lata ledwie 3. Dlatego też nie trzymaj pieniędzy w gotówce lub na nieoprocentowanym rachunku, ale je mądrze „zainwestuj”, bo za rok za nie już mniej kupisz.

Tę poradę, a także inne dotyczące ochrony przed inflacją, znajdziesz w 42. odcinku tego bloga pt. „Inflacja, co robić i jak się przed nią bronić? 10 sposobów, jak zapobiegać inflacji ” – czytaj.

6) Płać jak najczęściej gotówką bo gotówka to wolność

Posiadanie gotówki zawsze było i nadal jest synonimem wolności. Z kolei wycofanie gotówki z obiegu oznaczałoby utratę tej wolności. Może Ci się wydaje, że nieco przesadzam, ale gdyby nagle zlikwidowano pieniądz papierowy i zastąpiono go pieniądzem elektronicznym to w ciągu kilku dni, (a może nawet i godzin) zrozumiałbyś, że wpadłeś w pułapkę i przyznałbyś mi rację.

Co więcej, w czasach zwiększających się nieustannie uprawnień Państwa wobec bezbronnego obywatela oraz pozbawiania ludzi podstawowych wolności, posiadając gotówkę – nawet jeśli będziesz niewygodny dla władzy – będziesz mieć pieniądze, gdyż nie będzie ona mogła tak łatwo Cię ich pozbawić jak w przypadku wyłącznie pieniądza elektronicznego.

O istniejącym niebezpieczeństwie likwidacji gotówki oraz o tym, że powinniśmy jej najczęściej używać, napisałem w 58. odcinku tego bloga pt. „Dlaczego warto płacić gotówką i ograniczyć korzystanie z karty? 11 powodów” – czytaj.

7) Uczestnicząc w wyborach wybieraj Ty sam – zgodnie ze swoim rozumem, a w ogóle nie sugeruj się sondażami przedwyborczymi lub podpowiedziami innych

Wybieraj Ty sam – zgodnie ze swoi m rozumem i sercem, a w ogóle nie sugeruj się sondażami przedwyborczymi lub podpowiedziami innych.

Moim zdaniem, sondaże przedwyborcze to największe narzędzie psychomanipulacji ludźmi w kwestiach politycznych. W istocie bowiem to nie sondaże pokazują rzeczywisty przegląd poglądów ludzi np. na temat preferowanych przez nich kandydatów, lecz w rzeczywistości robią coś wręcz odwrotnego – tj. nakierowują ludzi, „na kogo mają zagłosować”.

Służą do tego 2 diabelnie skuteczne narzędzia, które wmówiono ludziom przy glosowaniu, tj. pojęcie „straconego głosu” i pojęcie „mniejszego zła”. Każdy bowiem obawia się, aby nie oddać „straconego głosu”, skutkiem czego pozostaje mu wybór „mniejszego zła”.

Nigdy zatem nie patrz na pojęcie „mniejszego zła” i „straconego głosu”. Zawsze głosuj tak, jak podpowiada Ci „serce i rozum”. Nie porzucaj własnych poglądów w imię tego czy też innego sondażu, bo tego właśnie chcą politycy i media, którzy Tobą manipulują. To z tego powodu od ponad 15 lat ciągle wybieramy wyłącznie między dwoma czołowymi partiami, mimo że tak naprawdę większości Polaków nie odpowiada żadna z nich. Bądź w 100 % zgodny z własnymi przekonaniami, nawet gdyby Twój ulubiony kandydat miał w sondażach 2 %. A najlepiej to w ogóle nie patrz na żadne sondaże – będziesz zdrowszy i szczęśliwszy.

Tak naprawdę nie ma bowiem czegoś takiego jak „stracony głos”. Wbrew temu co wmawiają nam mass media – oddasz „stracony głos” właśnie wtedy, gdy nie zagłosujesz na kandydata, którego w rzeczywistości popierasz, lecz na jednego z mainstreamowej czołówki, który Ci nie pasuje.


Tę radę, a także inne, znajdziesz w 53. odcinku tego bloga pt. „Jak mądrze zagłosować w wyborach, aby nie dać się zmanipulować sondażom i politykom? 5 ponadczasowych zasad” – czytaj.

8) Jeśli dostaniesz pozew z Sądu to koniecznie napisz odpowiedź na pozew i złóż ją w terminie 2 tygodni do Sądu

Jeśli zostałeś pozwany to udzielenie przez Ciebie pisemnej odpowiedzi na pozew i złożenie jej w terminie jest Twoim najistotniejszym obowiązkiem. Co do zasady masz na to 2 tygodnie od dnia doręczenia pozwu. Jeśli tego zaniechasz to Sąd może wydać tzw. wyrok zaoczny (bez rozprawy) i przegrasz sprawę. Jeśli natomiast złożysz odpowiedź na pozew, ale po terminie to Sąd Ci ją zwróci bez czytania, a zatem potraktuje to tak, jakbyś w ogóle jej nie złożył. Uwaga – w niektórych rodzajach postępowania zamiast odpowiedzi na pozew koniecznie należy złożyć w terminie dwutygodniowym inny typ pisma, np. sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym albo też zarzuty od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Jednak pamiętaj, że i tak zawsze trzeba złożyć jakieś pismo stanowiące polemikę z pozwu.

O tym, jak się zachować, gdy zostaniesz pozwany, przeczytasz w 39 odcinku mojego bloga pt. „Co zrobić, gdy dostaniesz pozew z Sądu? 6 reguł postępowania” – czytaj.

9) Jeśli Przyjaciel chce od Ciebie pożyczyć pieniądze to podpisz z nim pisemną umowę pożyczki

Jest to najważniejszy warunek pożyczenia przyjacielowi pieniędzy i w żadnym wypadku nie krępuj się tym, że chcesz z przyjacielem podpisać umowę w formie pisemnej. Jeśli przyjaciel ma uczciwe zamiary to na pewno to zrozumie i na Ciebie się nie obrazi. Jeżeli jednak nie zgodzi się na podpisanie pisemnej umowy pożyczki to nie pożyczaj mu pieniędzy. W swojej karierze wielokrotnie miałem do czynienia z sytuacjami, że ktoś krępował się zażądać formy pisemnej umowy pożyczki od przyjaciela, bo mu było „głupio”, w konsekwencji czego ostatecznie stracił zarówno pieniądze, jak też i rzekomego „przyjaciela”. W sądzie masz bowiem małe szanse „wygrania” sprawy, jeśli nie zawarliście pisemnej umowy.

Tę, a także inne porady na temat tego, „Co zrobić, gdy przyjaciel chce pożyczyć od Ciebie pieniądze?”, znajdziesz w 38 odcinku mojego bloga – czytaj.

10) Jeśli kupujesz mieszkanie lub dom, a obawiasz się o bezpieczeństwo samej transakcji sprzedaży to skorzystaj z tzw. depozytu notarialnego.

Pragnę Cię zachęcić, abyś skorzystał z tzw. depozytu notarialnego. Jest to bardzo przydatna i praktyczna możliwość przewidziana w prawie, która czyni transakcję sprzedaży mieszkania znacznie bezpieczniejszą dla obydwu stron. 

Depozyt notarialny jest prostym i świetnym rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wielu problemów prawnych. Na czym ono polega?

Otóż każdy notariusz – w związku z dokonywaną w jego kancelarii czynnością – ma prawo przyjąć na przechowanie pieniądze w celu wydania ich osobie wskazanej przy złożeniu (lub też jej następcy prawnemu np. spadkobiercy).

Jeżeli zatem dojdzie do transakcji np. przeniesienia własności nieruchomości w formie aktu notarialnego to notariusz powinien przelać Sprzedającemu cenę sprzedaży. Jeżeli zaś do niej nie dojdzie to wówczas notariusz powinien zwrócić pieniądze Kupującemu.

Tę poradę, a także inne bardzo ważne zasady ważne przy zawieraniu umów, znajdziesz w 31. odcinku mojego bloga pt. „Mój „Dekalog” umowny II – 10 zdradliwych zapisów w umowie, na które warto zwrócić uwagę przed jej podpisaniem” – czytaj.

Jeżeli podoba Ci się idea niniejszego bloga to proszę o jego udostępnienie, polubienie lub skomentowanie – dzięki temu ma on szanse dotarcia do szerszego kręgu odbiorów, a być może wśród nich są osoby, które bardzo potrzebują zawartych w nim informacji. Polecam także zapisanie się na mojego Newslettera – wtedy nie umknie Ci żaden odcinek tego bloga, a także polubienie mnie na Facebook-u.

Powyższe zdjęcie wykonałem z Okazji Urodzin bloga.

Copyright © 2022 Rafał Ganowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.